gru 07 2007

Kim jestem...


Komentarze: 0

Hmmmm.....Pora sie przedstawic i wlasnie sobie zadaje pytanie -

Kim jestem?

Z pewnoscia jestem kobieta, choc moje piersi nie zawsze o tym swiadczyly (w szkole nazywano mnie Tereska): (Tak mam pewnie wciaz na tym punkcie kompleksy, choc chyba nie jest tak zle skoro powiedzialam o tym glosno)! A wiec jestem kobieta, zaliczam sie do tych przecietnych, nie tych co to maja problemy w pracy czy w szkole w zwiazku z uroda, sa faworyzowane, czy ponizane przez spedalonych twardzieli. Nie, nie z tych. Ja z tych przecietnych, ale z dodatkiem na plus, a co! Mam oczywiscie duzy nos, odstajace uszy, krzywe zeby i niesymetrycznego duzego palucha u stop. Ale mam tez ladne oczy, zgrabna sylwetke, dlugie palne u dloni no i inteligentna jestem! A jak. Tak wlasnie uwazam. Zreszta uroda to kwestia gusu a o gustach sie nie dyskutuje. Jak to moja mama zawsze mowi uroda przemija, a to co w glowie zostaje to jest twoja wladza. 

Jaka jestem, hmmm....

O tym to chyba ksiazke moglabym napisac. Sama soba co dzien sie zaskakuje i wcale nie zawsze w pozytywnym tego slowa znaczeniu. Ale to chyba pozostawie na pozniej...

Pochodze z malego miasteczka gdzies przy granicy, takiego co to jak teraz patrze, to zastanawiam sie jak ja sie tam uchowalam i jak wyszlam na ludzi! Bo chyba wyszlam. Takiego co to teraz smierdzi brudem i gdzie na kazdym kroku spotyka sie znajomych z lawki, co to prosza o zlotowke na denaturat. O zgrozo. Inteligentni ludzie, ktorzy z braku perspektyw, zabijajac swoje mysli i niespelnione marzenia popadli w alkoholizm.

Jak ten swiat jest urzadzony?! Ja wciaz wierze, ze jest ktos tam na gorze i czuwa nad nami. Patrzy na nas laskawym okiem i wskazuje sciezki. Oczywiscie wybor drogi jest indywidualna sprawa, bo przeciez jest ich tak wiele. Jednak kiedy zastanawiam sie jak ten swiat jest urzadzony, w zaden sposob nie potrafie znalezc szyfru: co, dlaczego, jak?

 

 

 

zosia79 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz